O tym, jak tego dokonać rozmawiano podczas drugiej edycji Dni Bezpieczeństwa (17-18 września), zorganizowanych przez Biuro Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska.

Edukować można na wiele sposobów. Można egzaminować i wyciągać surowe konsekwencje, można też zaproponować grę terenową i dyskusję, uświadamiające pracownikom poziom ich wiedzy oraz odpowiedzialność, jaka na nich spoczywa.

Test na silne nerwy„Twoje zachowanie – Twoje bezpieczeństwo” – pod takim hasłem przebiegał pierwszy z Dni Bezpieczeństwa. Jedenaście trzyosobowych drużyn musiało zmierzyć się w teorii i w praktyce z zagadnieniami pierwszej pomocy przedmedycznej oraz udowodnić swoją sprawność fizyczną. Śmiałkowie reprezentujący poszczególne segmenty biznesowe, jednostki produkcyjne oraz departamenty musieli zmierzyć się z sytuacjami, na które każdy z nas powinien być przygotowany. Zadławienie, upadek z wysokości, wypadek drogowy, wypadek kolejowy – sędziowie oceniali wszystko: sposób zachowania członków poszczególnych zespołów, podział obowiązków, metodykę i skuteczność działania. Nie chodziło jednak o to, by dostrzec jak największą ilość popełnionych błędów, lecz aby zdobyć doświadczenie i – w przypadku rzeczywistego zagrożenia – umieć właściwie ocenić sytuację i udzielić specjalistycznej pomocy poszkodowanym.

Zwycięzcą tegorocznych zmagań została drużyna Departamentu Korporacyjnego Produkcji i Bezpieczeństwa w składzie Krzysztof Panek, Łukasz Suślik, Krzysztof Wdowiak. Na drugim miejscu uplasował się zespół reprezentujący Jednostkę Produkcyjną Nawozy, który stanowili Bogdan Dobosz, Bogdan Dulian, Marek Krawiec, natomiast trzecią lokatę wywalczył team Centrum Infrastruktury, do którego należeli Henryk Iwaniec, Bartłomiej Moździerz, Dariusz Pawlik. Serdecznie gratulujemy!Około godziny 15.00 na pracowników czekał ostatni z czwartkowych elementów „Dni Bezpieczeństwa”. W ramach organizowanego wydarzenia Biuro Korporacyjne Public Relations ponownie zorganizowało akcję rozdawania kamizelek odblaskowych pracownikom spółki. Grupie Azoty jako firmie odpowiedzialnej społecznie zależy bowiem, aby jej pracownicy byli bezpieczni nie tylko na terenie zakładu, ale również w drodze do i z pracy.

Dokąd zmierzamy?Po wyczerpującym sprawdzianie umiejętności praktycznych przyszedł czas na merytoryczną dyskusję o miejscu, w którym jako spółka aktualnie się znajdujemy w obszarze BHP i o celu, do którego dążymy.

– W Grupie Azoty nieustannie budujemy wspólnotę wokół zagadnienia bezpieczeństwa pracy i mamy na tym polu wybitne osiągnięcia. Dzięki staraniom strategicznych spółek grupy kapitałowej i spójnej wizji bezpiecznego zakładu pracy, podjęliśmy wiele działań, dzięki którym nasi pracownicy dziś mogą czuć się bezpiecznie przekraczając bramy naszych fabryk. Powołaliśmy zespół ds. ochrony przeciwpożarowej, uruchomiliśmy Centrum Edukacji Ratowniczej CERGA, realizujemy razem z Polską Izbą Przemysłu Chemicznego program „Bezpieczna chemia”, a także – co niezwykle ważne – wdrażamy System Obserwacji Zachowań Niebezpiecznych STOP™. To nie przypadek, że dziś rozmawiamy o kulturze bezpieczeństwa. Ten aspekt, tj. praca nad wykształceniem bezpiecznych zachowań pracowników jest dla nas priorytetem na najbliższe miesiące – mówił członek zarządu Grupy Azoty Artur Kopeć, otwierając konferencję ph. „Behawioralne systemy bezpieczeństwa”.Nic nie pozwoli skuteczniej przezwyciężyć napotykanych problemów jak szczerość i wsparcie ekspertów, dlatego do dyskusji nad modelowaniem zachowań zarówno kadry kierowniczej, jak i szeregowych pracowników zaproszono przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy, Centralnego Instytutu Ochrony Pracy, biegłego sądowego z zakresu BHP oraz przedstawiciela firmy Iturri. Tylko wieloaspektowa analiza pojawiających się w firmach chemicznych niebezpiecznych zachowań wśród pracowników mogła bowiem pozwolić na sformułowanie wniosków końcowych.

Bezpieczeństwo pracy to nie tylko bezpieczeństwo systemowe i bezpieczeństwo techniczne, to także bezpieczeństwo behawioralne. Tak jak nie można analizować figury, pomijając jej tło, podobnie nie można wdrażać nowych rozwiązań organizacyjnych i warsztatowych, pomijając czynnik ludzki. Identyfikacja, pomiar i modelowanie zachowań pozwalają w znaczący sposób zmniejszyć liczbę wypadków przy pracy oraz zyskać „sojuszników” w codziennej walce, by utrzymać bezpieczny poziom „zero”. Warto o tym pamiętać. 

Laureaci konkursu „Zostań obserwatorem STOP™”: Rafał Ciurej (I miejsce 300 zł/netto), Barbara Sroka (II miejsce 200 zł/netto), Krystyna Kuc (II miejsce 100 zł/netto). Jako że dwie osoby miały taką samą ilość punktów rozlosowano nagrody 200 i 100 zł.

Laureaci konkursu „O BHP inaczej”: Jolanta Kawula (I miejsce), Stanisława Kornacka (II miejsce), Magdalena Saładyga (III miejsce)Podczas konferencji nagrodzono wydziały, które szczególną uwagę przywiązują do zgłaszania i eliminowania zdarzeń potencjalnie wypadkowych. Nagrody w postaci nagród finansowych (2000 zł) otrzymały Wydział Siarczanu Amonu Wydział Nawozów.